Pasterz Jerzy

Na górskich łąkach w Hondurasie
miejscowy Jerzy jeże pasie.
Choć ponoć nie jeże
ale jeżozwierze.
Trudno orzec w tym ambarasie.

Polskie zoo

Chciał wybudować zoo w Zamościu
pewien pan, ale usłyszał: "Gościu,
mamy tu egzemplarze,
że lepszych nie pokażesz.
Przekaż te kase lepiej na kościół!"

Rekord Guinnessa

Ponoć w miejscowości Ryki
nauczyciel gimnastyki
drzewo rąbie
grając na trąbie.
I niezłe osiąga wyniki.

Spadek

Pan Antoni z miejscowości Sadek
liczył na to, że otrzyma spadek.
Gdy otwarto testament,
w głowie miał lekki zamęt,
bowiem dostał tylko kopa w zadek.

...a kind of vole

Nawiedzony poeta z Drzewicy
trzyma ponoć pegaza w piwnicy.
To zwykły grafoman -
mówi sąsiad Roman -
A ten zwierz, to coś na kształt nornicy.

Numerki Lotto

Zagubione w dżungli Kostaryki,
żyje plemię Indian jeszcze dzikich.
Szaman tego plemienia
bez namysłu wymienia
jutrzejszego losowania wyniki.

Indiana J.

Raz archeolog znany w Bogocie
pragnął odnależć skarb - złota krocie.
Czytał i szukał,
kopał i pukał...
Nie trafił nawet na ślad po złocie!

Miczurin

Amator owoców w Krośnie
chce jabłka zrywać na sośnie,
bo chyba nie wie,
że na tym drzewie
nic podobnego nie rośnie.

Limeryk przekombinowany

Miał taki zwyczaj bubek nadęty z Bilbao,
co dzień wypijał kubek pysznego kakao.
Aż tu pewnego ranka
Niemiła niespodzianka.
Znikło kakao z dzbanka. Czyżby wyparowało?
*
Limeryk jest przekombinowany, bo dodałem mu rymy wewnątrz wersów.
W efekcie mamy układ rymów:
ab
ab
c
c
cb.

"Słoneczna strona Merkurego"

Producent tekstyliów na planetę Merkury
zapragnął eksportować swoje garnitury.
I nie mógł uwierzyć,
że nikt tam odzieży
nie nosi - Za wysokie są temperatury.

Koń w kinie

Pewien wielbiciel kina w Koninie
zapewnia, że widział konia w kinie.
Nie w końskiej operze
ale na premierze
filmu o tym, co z wiatrem przeminie.

Króliczki

Polował na króliki w Andaluzji
pewien myśliwy, przy użyciu fuzji.
Inny zaś z domu się nie ruszał,
wyciągał je wprost z kapelusza.
Ten drugi bowiem był mistrzem iluzji.

Kuba

Pewien Murzyn na Kubie
namiętnie w nosie dłubie.
Mówią: To gość
przyjemny dość.
Lecz chyba go nie polubię.

Limeryki nieortodoksyjne

Licząc na kasę, pewna baba
chciała się wydać za Araba.
Dała ogłoszenie w sieci -
Jakoś nikt na nią nie leci...
Ach trudno dziś znaleźć nababa!
***

Ponoć chłop na rowerze
w chlewni po PGRze
jeździ na linie
i karmi świnie.
Ja nie bardzo w to wierzę.

W oparach

Do baru raz w San Escobar
wszedł gość i oparł się o bar.
Był trochę stary,
a trunków opary
zamgliły mu wzrok, więc się oparł.

Kinoman

Wielbiciel filmu w Wysokinie
całe swe życie spędzał w kinie.
Jadł tam i spał,
bo bardzo się bał,
że jeśli wyjdzie, to coś go ominie.

Na drzewie

Ponury pan w Sarajewie
trzeci dzień siedzi na drzewie.
Pytają go:
Na co ci to?
On odpowiada, że nie wie.

***

Mówią na Białostocczyźnie
o pewnym mężczyźnie,
co wchodzi na drzewa
i arie śpiewa
w dodatku w samej bieliźnie.

Z rozmachem

Dotknięty weną znany malarz w Kutnie
Tworzy obraz na hektarowym płótnie.
- Zbyt wielkie to dzieło,
aby się przyjęło.
- To się go trochę z każdej strony utnie.

Akrobatka

Zręcznością dziewczyna w Sopocie
chwaliła się, chodząc po płocie.
Gdy zerknęła w bok,
nieuważny krok
stratami zakończył się w cnocie.

Pracowita

Pewna pani w Jeleniej Górze
w nocnym klubie tańczy na rurze.
Choć bierze nadgodziny
nie wyżywi rodziny,
bo zarobki nie są zbyt duże.

Tomek na tropach King Konga

Zorganizował wyprawę do Konga
badacz wybitny, by schwytać King Konga.
Lecz okazało się,
że wielka małpa nie
mieszka tu, lecz gdzieś na wyspach Tonga.

Szekspir raz jeszcze albo Potrząsając włócznią...

Potrząsają włócznią wojownicy z Togo,
potrząsają ręką, potrząsają nogą,
stosują pułapki,
modły, trutki, klapki,
lecz natrętnych mrówek pozbyć się nie mogą.

Śliwki

Sadownikowi z Piły
śliwki na drzewie zgniły.
Mówi mu stara, że to jest kara,
za to, że był niemiły.